czwartek, 19 grudnia 2013

Filmy ślubne – artyzm, czy kicz?

Ciężko nie ulec modzie na sfilmowanie własnego wesela, kiedy jest to rzecz tak oczywista w zestawie spraw związanych z organizacją wesela jak obrączki, kreacja weselna lub garnitur. Super, że można potem wrócić do tych chwil i w ten sposób przypomnieć sobie historyczny dzień swego życia. Ale skąd mieć gwarancję, że będzie to artystyczny film, a nie żenada? Oryginalne filmy realizują tu: Sawicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz